Wycieczka na Santorini z Krety – w tym roku to było pewne wyzwanie, bo musiałam wstać o 4 rano, by zdążyć na prom do Heraklionu! Zawsze jednak twierdzę, że to grzech być tak blisko i nie zajrzeć na Santorini choćby na jeden dzień 🙂 Dziś zapraszam Cię na wpis, w którym opowiadam o tym, jak zorganizować taką wycieczkę, jak ona wygląda i co podczas niej możesz zobaczyć.

Zakup wycieczki na Santorini

Wycieczkę kupowałam w małym greckim biurze, będącym jednocześnie wypożyczalnią samochodów. Sentyment do niego miałam jeszcze z czasu mojej pierwszej podróży na Kretę (5 lat temu) i z chęcią tam wróciłam. Bardzo miła obsługa, która doradza i odpowiada wyczerpująco na każde pytanie, to jego duża zaleta.

W czerwcu 2021 na Santorini nie pływały jeszcze żadne promy z Rethymna, więc konieczny był wybór Heraklionu jako miejsca rozpoczęcia rejsu. Mój hotel od Heraklionu położony był dość daleko, więc gdy się o tym dowiedziałam przez minutę zastanawiałam się, czy nie zrezygnować… Wygrała jednak chęć powrotu do najpiękniejszego miejsca, w którym byłam!

Wycieczka na Santorini z Krety – koszty

Koszt wycieczki to 130 euro od osoby – czyli około 600zł. Dodatkowo, koszt dojazdu z hotelu – w moim przypadku było to 26 euro, czyli około 120zł. Ja na Kretę leciałam z Tui, ale jako, że na Santorini wybierałam się tylko z mamą – mąż został z synkiem w hotelu – postanowiłam kupić ją właśnie w wyżej opisanym biurze. Zakup takiej wycieczki, jako wycieczki fakultatywnej przez biuro podróży np. Tui to niecałe 800zł. Trochę drożej.

Co zyskujemy w cenie zakupu wycieczki?

• Bilety na prom,
• Opiekę pilota wycieczek,
• Przejazdy autobusem po wyspie.

Czy to dużo? I tak, i nie. Na pewno jest to wygodne. Po pierwsze, nie trzeba martwić się o samodzielny transport. Do wyboru są oczywiście samochody, taksówki i autobusy, ale posiadanie środka transportu dostępnego od ręki i już na miejscu czekającego, jest bardzo komfortowe. Po drugie, mamy opiekę pilotki wycieczek. A ona zawsze powie coś ciekawego o wyspie i dopilnuje, by wszystko podczas wycieczki odbyło się zgodnie z planem.

W przypadku wycieczki na jeden dzień bardzo polecam takie rozwiązanie. Nie trzeba się o nic martwić – dotyczy to także ewentualnego spóźnienia się na prom, jeśli widoki zachwycą Cię tak bardzo, że zapatrzysz się właśnie na nie, zamiast na zegarek 😉

Ile czasu spędzić można na Santorini podczas wycieczki?

Maksymalnie 6 godzin na wyspie. Wynika to z tego, że o 8 prom wypływa z Heraklionu, aby na 10.30 dotrzeć na Santorini. W drogę powrotną wypływa natomiast około 17, wcześniej oczywiście trochę czasu poświęcić trzeba na boarding.

Ja twierdzę, że na tej wyspie czasu nigdy za wiele 🙂 Poprzednio byłam tam ponad 7 dni i było co robić!

Podczas wycieczki jednodniowej mamy jedynie 6h czasu na samej wyspie. Dodatkowo sporo czasu zajmuje dojazd do miasteczek docelowych. Nasza grupa miała 1,5h czasu na zwiedzanie miasteczka Oia i niecałe 2,5h na zwiedzanie stolicy wyspy – Firy. Nikt natomiast nie chciał jechać na plażę – odetchnęłam z ulgą! W przypadku wyboru plaży, czas spędzony w miasteczkach skróciłby się do 1h na miasteczko – a to stanowczo za mało!

Taka ilość czasu oczywiście wystarcza, by zobaczyć Santorini, ale pozostawia za sobą ogromny niedosyt!

Czasu potrzebować będziesz jednak nie tylko na podziwianie widoków czy fotografowanie! Pyszne jedzenie i piękne pamiątki to coś, o czym także warto pomyśleć – nawet podczas tak krótkiej wizyty na wyspie. Spójrz na to:

A co zjeść podczas tak krótkiej wyprawy? Koniecznie spróbuj regionalnych i typowych dla Thiry (inna nazwa Santorini) dań! Należą do nich min. Fava – grecki groch podawany najczęściej z cebulą i kaparami i Tomatokeftedes – pomidorowe placki smażone na oliwie. Pyszności!

Jak zwiedzało się Santorini w czasie pandemii?

Bardzo dobrze! Mniejsza ilość turystów – zupełny brak turystów z Azji robi swoje – to przyjemniejsze zwiedzanie. Odczuwalne to było zarówno w niewielkiej Oia’i, której wąskie uliczki dawniej dosłownie zapchane były turystami – zwłaszcza w lipcu, jak i w Firze, gdzie już zupełnie spokojnie można było pochodzić i nacieszyć się widokami. Realnie nikt nie nosił maseczek, mimo, że kiedy tam byłam, w Grecji nadal obowiązywał taki wymóg. Spójrz na te prawie puste uliczki – dawniej tak nie było!

Wycieczka na Santorini z Krety – czy warto na jeden dzień?

Zobaczyć tę pełną uroku wyspę warto zobaczyć! Czy powinna to być jednak wycieczka jednodniowa np. z Krety? Jeśli jesteś gotowa wstać wcześnie rano, późno wrócić do hotelu i solidnie się zmęczyć – jasne! Ja bardzo chciałam tam wrócić, to raz. Dwa – chciałam pokazać moją ukochaną wyspę mojej mamie. Trzy – napić się Vinsanto z widokiem na Calderę – bezcenne! Tego odpuścić nie mogłam 😀

Santorini kiedyś było uważane za ekskluzywną wyspę, dla VIP’ów. Wydaje się, że od kilku lat tę pałeczkę przejęła wyspa Mykonos. Dostępność lotów, wycieczek i rozbudowa bazy noclegowej sprawiły, że Santorini to obecnie miejsce dostępne dla każdego – bo nie jest wcale bardzo drogo. Warto z tego skorzystać, bo takich widoków nie znajdziesz nigdzie indziej!