You are currently viewing Nie da się – skąd bierze się to błędne przekonanie?

Nie da się – skąd bierze się to błędne przekonanie?

Moje stare zdjęcie z Wenecji – kiedyś to się podróżowało, a teraz… nie da się… no właśnie, dzisiaj będzie krótki wpis o tym, co się da, a czego się nie da 😎

Nie chcesz, nie możesz, nie masz ochoty czytać? Odsłuchaj cały wpis.

“NIE DA SIĘ TEGO ZROBIĆ, NIE DAM RADY, NIE MA SZANS”

🤯 GIRL, jak często słyszysz w swojej głowie takie hasła?

❓️Co za tym stoi? Może coś, czego nie chcesz przed sobą przyznać? Jak na przykład:

⚪️ “To zabierze zbyt dużo mojej energii i zajmie za dużo czasu”. Szybkie rezultaty – do tego jesteśmy przyzwyczajone (paczki już jutro w paczkomacie 😉), tego pragniemy – tak samo jak szybkiej gratyfikacji. Brakuje nam cierpliwości, więc niektórych wyzwań nawet się nie podejmujemy…

⚪️ „Wcześniej mi się nie udało, teraz też mi się nie uda”. Podchodziłam do tego kilka razy, nie wyszło, gdzie więc sens próbowania ponownie? Wyciągajmy lekcję z porażek – może za krótko próbowałyśmy, nie poszukałyśmy wsparcia w odpowiedniej chwili, zanadto się rozpraszałyśmy? Czasami nie chcemy przyjąć do wiadomości, że te porażki to często wynik naszych działań – a jeszcze częściej ich braku…

⚪️ „Bo on/ona mi to stale powtarzała”. Że się nie uda, że nie dość dobrze coś robiłyśmy, że to nie dla nas… Toksyczne, ściągające w dół komunikaty, które często słyszałyśmy np. w dzieciństwie – tak skutecznie potrafiły przyhamować wzrost naszych skrzydeł, że teraz boimy się latać. Podejmowanie wyzwań na przekór, próby, konsekwencja w działaniu, wsparcie od innych osób (np. coachingowe) – skrzydła mogą wyrosnąć także później – grunt to nie przeszkadzać procesowi!

Skąd to wszystko wiem? Sama tak często przez to przechodziłam – budzenie się rano z myślą “nie da się, to za trudne” to była moja codzienność. Teraz wiem, że 98% spraw z hasztagiem #niedasię DA SIĘ ZAŁATWIĆ/ZROBIĆ. Samodzielnie lub z pomocą innych osób. Na 98% problemów jest rozwiązanie, które nas usatysfakcjonuje. Nasza skuteczność może wynosić 98% jeśli do trudnej kwestii podejdziemy z wiarą, mocą i otwartością ✨️


❕️Jest też jeszcze innego rodzaju nie da się – typu “to nie czas na to”. I tylko to nie da się akceptuję tak naprawdę – priorytety na dane okresy życia są różne i czasami po prostu nie warto podejmować pewnych spraw na siłę. Inne kwestie – GO FOR IT! 💚


To jak, dalej twierdzisz, że się nie da? 😉 W której kwestii się ze mną nie zgodzisz? Jakie wyzwanie ostatnio podjęłaś, o którym na samym początku miałaś myśl “No way – nie uda się!”?

Dodaj komentarz